Wygwizdany Tusk: Nie żałuję, że przyszedłem
"Tu jest Polska" - krzyczeli uczestnicy zjazdu Solidarności, gdy salę obrad w Gdyni opuszczali prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk. Szef rządu, choć nie był skory do rozmów, przyznał krótko, że nie żałuje przyjazdu na uroczystości.