"Człowiek ze stali" – Superman nieco odbrązowiony
Zack Snyder miał z Supermanem zrobić to samo, co Christopher Nolan z Batmanem. Komiksowego herosa uczłowieczyć, pokazać nie tylko jego moce, ale i słabe strony, a na dodatek wszystko pokazać w poważnej i możliwie realistycznej konwencji. "Człowiek ze stali" te ambicje spełnia połowicznie.