Media nazwały ją "czwartym najseksowniejszym rudzielcem świata", biblia mody "Vogue" mianował twarzą roku. Trzy lata po filmie "Parnassus" Lily Cole powraca na duży ekran w mrocznym horrorze "Internat". I choć supermodelka wygląda w nim zjawiskowo, to produkcja zbiera słabe recenzje. Jeśli Lily ma ambicje zostać gwiazdą kina, powinna lepiej wybierać... Ta gotycka opowieść o dorastaniu okazuje się nieco spóźnionym produktem powoli już dogasającego wampirycznego szału, którego pokrewieństwo ze słynną sagą Stephenie Meyer wydaje się aż nazbyt oczywiste. Nadprzyrodzone moce, rozwijająca się seksualność, pułapki obsesyjnej przyjaźni, zazdrości i zdrady – to wszystko znajdą widzowie w emanującym erotyzmem horrorze "Internat". Film, który krytycy nazwali udanym "połączeniem strachu i namiętności" wejdzie do polskich kin już 26 października.
- 14:01
- 13:48
- 13:42
- 13:34
- 13:22
