Bartkiewicz: A zarzekałem się, że nie będę bankowcem
Współpracownicy traktowali mnie trochę jak obcego, bo nie brałem służbowego auta na weekend. Nie potrzebowałem, bo miałem swoje. Nie czułbym się komfortowo, gdybym jeździł służbową lancią do sklepu - żartuje prezes banku BGŻ Jacek Bartkiewicz, wspominając czas spędzony w Ministerstwie Finansów.