Jan Wróbel: Gdzie tu sens, gdzie logika
4 marca 2016, 11:10
Z uchodźcami słabo dajemy sobie w UE radę tylko dlatego, że akurat w tej europejskiej sprawie Amerykanie nie kiwną palcem w bucie. Bez nich nam nie idzie, z nimi chodzimy niechętnie, fukając na egoistów zza oceanu. Paradoks XXI w.: europejski polityk, który argumentowałby jakieś europejskie decyzje tym, że byłyby one dobre dla Ameryki, zebrałby gromy na głowę. Uważamy natomiast dość powszechnie, że USA mają obowiązek prowadzić politykę dobra dla Europy. Gdzie tu sens, gdzie logika?