Nadszedł czas politycznej stabilizacji. Ale nie bezczynności
11 października 2011, 09:02
To, że społeczeństwo po raz drugi wybiera tę samą ekipę, że chce kontynuacji dotychczasowej linii, a nie radykalnych zmian, oznacza, iż nasza demokracja weszła w fazę dojrzałości - pisze Jerzy Stępień.