Istnieje spore prawdopodobieństwo, że wszyscy, którzy oczekują katastrofy na polskim rynku finansowym 3 października, czyli w dniu publikacji orzeczenia TSUE w kwestii kredytów "frankowych", nieco się rozczarują.
Komisja Nadzoru Finansowego robi grunt pod rewolucję na rynku kredytów
mieszkaniowych. Długo jednak może do niej nie dojść. Nadzór
umożliwi wprowadzenie kredytów na zasadzie „klucze za dług”.
Ryszard Petru krytykuje i chwali projekt prezydenta dot. frankowiczów. Założenia ustawy przedstawił dziennikarzom Maciej Łopiński, minister w kancelarii Andrzeja Dudy.
Już od stycznia minimalny wkład własny przy kredycie hipotecznym
wzrośnie z obecnych 10 proc. do 15 proc. Jednak zgodnie z rekomendacją S
wydaną przez Komisję Nadzoru Finansowego pokrycie gotówką wkładu
własnego na poziomie 10 proc. wciąż będzie możliwe, choć pod warunkiem
że brakująca kwota zostanie odpowiednio ubezpieczona lub kredytobiorca
przedstawi dodatkowe zabezpieczenie.
Pomoc dla frankowiczów możliwa, ale nie będzie wariantu węgierskiego,
ani interwencji na rynku walutowym. Zakończyło się spotkanie Komitetu
Stabilności finansowej z udziałem szefów banków.
Rząd na najbliższym posiedzeniu zajmie się sytuacją posiadaczy kredytów
we frankach szwajcarskich. Tak zapowiada wicepremier Janusz
Piechociński. PiS zarzucił koalicji bierność w tej sprawie.
Prezes i wiceprezes SKOK-u Wołomin zatrzymani przez policję. Prokuratura uznała, że mężczyźni działali na szkodę spółki i udzielali kredytów, które nigdy nie powinny być przyznane.
Koniec z ostrymi wymaganiami, które trzeba spełnić, by dostać kredyt. Nowa rekomendacja KNF poluzuje rynek. W przyszłym roku wrócą więc kredyty na dowód.
Komisja Nadzoru Finansowego bierze się za naprawę instytucji finansowych. Jednak na tym projekcie ucierpią klienci. Dużo droższe będzie ubezpieczenie auta, a o łatwym i tanim kredycie można zapomnieć.