Prezentacja nowego rządu nie spotkała się z przychylnym przyjęciem na Twitterze wśród polityków, dziennikarzy i komentatorów. Sporo było kpin i złośliwości...
Grzegorz Schetyna przeciwnikiem zmian w resorcie spraw zagranicznych.
Według nieoficjalnych informacji, obecny szef polskiej dyplomacji
Radosław Sikorski ma zastąpić Ewę Kopacz na stanowisku marszałka Sejmu.
W poniedziałek Bronisław Komorowski powierzy Ewie Kopacz misję tworzenia
rządu. Dotychczasowa marszałek Sejmu będzie miała na to tydzień, bo
prezydent chce powołać Radę Ministrów rano 22 września, przed swoim
wylotem do Stanów Zjednoczonych.
Aleksander Smolar, publicysta i prezes zarządu Fundacji im. Stefana Batorego, nie ma żadnych wątpliwości: ewentualna dymisja Radosława Sikorskiego "to by był bardzo zły sygnał na Wschód i na Zachód".
Były minister finansów mówił w radiowej Trójce, że byłą minister
infrastruktury i rozwoju trudno będzie zastąpić w rządzie. W Komisji
Europejskiej Elżbieta Bieńkowska objęła funkcję komisarza do spraw rynku
wewnętrznego i usług. Jacek Rostowski przyznał, że zazdrości jej tego
stanowiska.
Ewa Kopacz jest kandydatem koalicji na nowego premiera. Poinformowała o
tym szefowa biura prasowego prezydenta Bronisława Komorowskiego, Joanna
Trzaska-Wieczorek. Wcześniej u prezydenta gościł wicepremier i lider PSL Janusz Piechociński, który ogłosił, że nazwisko kandydata na premiera zostanie ogłoszone po wieczornym spotkaniu koalicji.
Donald Tusk dementuje plotki na temat konfliktu z prezydentem o swojego następcę. Szef rządu podkreślił, że decyzja leży w rękach prezydenta, a
on może być jedynie być konsultowany w tej sprawie.
Prezydenta nie obowiązuje dyrektywa partyjna. Tak jego doradca Tomasz
Nałęcz mówił w radiowej Jedynce o procedurze wyłaniania następcy
premiera Donalda Tuska, po wyborze na funkcję szefa Rady Europejskiej.