Krzysztof Jedlak Krzysztof Jedlak, redaktor naczelny DGP: Nie mogło nas zabraknąć w Davos "Światowe Forum Ekonomiczne w Davos jest miejscem, gdzie spotykają się najwięksi ludzie na świecie" - mówi redaktor naczelny Dziennika Gazety Prawnej, Krzysztof Jedlak. "Nie mogło w Davos zabraknąć Dziennika Gazety Prawnej w Davos i nie mogło zabraknąć w Davos Dziennika Gazety Prawnej. Dlatego przygotowaliśmy specjalne wydanie w wersji papierowej i elektronicznej, poświęconej polskiej gospodarce w kontekście Davos" - dodaje. Redaktor naczelny DGP: Państwowa logika niszczenia mediów Zdarza się, że ministerstwa albo inne urzędy lub instytucje państwowe (szerzej też – publiczne) kupują na swój użytek auta. Podobnie inne potrzebne im produkty. Ogłaszają przetargi, a cena odgrywa w nich istotną, nierzadko kluczową, rolę. Mimo to nie kupują samochodów wcześniej ukradzionych, choć przecież tak byłoby najtaniej. Mało tego – aparat państwowy kradzież aut ściga. Wszyscy zaś ją potępiamy. List redaktora naczelnego DGP do Czytelników Drodzy Czytelnicy! Reklama Jedlak: Dopóki nie rozprawimy się z epidemią, o pójściu do urn nie może być mowy [OPINIA] Są dzisiaj dwie sprawy o ogromnym znaczeniu, w cieniu których jest wszystko inne. Pierwsza to walka z epidemią, druga - z jej gospodarczymi i społecznymi skutkami. Jedlak: Polska nie jest już państwem prawa [OPINIA] Polska nie jest już państwem prawa. Nie, to nie egzaltacja. To chłodna konkluzja. Opis, a nie hipoteza. Reklama Ekonomiści nagradzają Dziennik Gazetę Prawną Polskie Towarzystwo Ekonomiczne przyznało specjalne wyróżnienie „Dziennikowi Gazecie Prawnej” za „rzetelne i profesjonalne podejmowanie problematyki ekonomicznej, popularyzowanie wiedzy na ten temat, a także za przedstawianie w sposób zrozumiały najbardziej skomplikowanych problemów polskich przedsiębiorstw i gospodarki”. Jedlak: Rodzinna kłótnia z Europą [OPINIA] Polacy są euroentuzjastami jakich w Europie mało. Wciąż mniej niż innym doskwiera nam unijna biurokracja i – bywa – unijne absurdy. Minusy nie przysłaniają nam plusów. Chodzi nam – wbrew powszechnej opinii - nie tylko o interesy, o dotacje i przywiązanie do nich. Nie tylko o swobodę podróżowania i możliwość znalezienia lepszej pracy; czy o wspólny – niestety, coraz mniej wspólny – rynek. I nawet nie tylko o bezpieczeństwo. To wszystko jest oczywiście bardzo ważne. Ale, mam wrażenie, mamy do czynienia z entuzjazmem wyższego rzędu, istotniejszym także dla Europy i chyba o niedocenianym, również w Brukseli, potencjale. Krzysztof Jedlak: Pomniejszona wartość trybunału [OPINIA] Nie jestem pewien, czy jakikolwiek projekt polityczny, nawet bardzo ambitny albo w zamiarze wręcz rewolucyjny, uzasadnia tę stratę. I czy nawet z tego – politycznego – punktu widzenia strata rzeczywiście była konieczna. Nie wspominając już o tym, o czym politycy zwykle nie chcą pamiętać, że choćby i najsłuszniejsze cele nie przesłaniają metod. Krzysztof Jedlak: Dużo idei, mało konkretów i odwagi Pomysł nie jest nowy. I nie jest zły. O jednolitym podatku zamiast kilku danin (PIT i składki na ZUS oraz NFZ) mówił m.in. Mateusz Szczurek, minister finansów w poprzednim rządzie. A sama koncepcja jest jeszcze starsza. Teraz jest mozolnie przekuwana na projekt ustawy. Nie wiadomo, kiedy zostanie ujawniony. Do tego czasu debata na temat kluczowej dla większości obywateli zmiany w systemie podatkowym przypomina błądzenie we mgle - zauważa redaktor naczelny DGP Krzysztof Jedlak. Zgłoś błąd na stronie Drukuj Newsletter Skopiuj link Przejdź do strony głównej