Spekulacje o tym, że Robert Kubica trafi do teamu Ferrari trwają od dawna. Teraz daje się się, że Polak jest bardzo blisko przenosin do włoskiego zespołu. Jak francuski portal sportune.fr zapłaci naszemu kierowcy i umożliwi testy bolidem F10 na torze Mugello.
Włoskie gazety wyraziły w środę przekonanie, że Renault dlatego pospieszył się z oświadczeniem, że Robert Kubica nie będzie gotowy na rozpoczęcie nowego sezonu w Formule 1, ponieważ zespół ten miał już dopięty kontrakt z jego następcą, Finem Kimi Raikkonenem.
Robert Kubica podobno jest coraz w lepszej formie. Jeździ już samochodem, a lada moment ma spróbować swych sił za kierownicą bolidu. Jednak w teamie Lotus Renault mało, kto wierzy, że Polak będzie wstanie się znów ścigać.
Nick Heidfeld nie prezentuje wysokiej formy w tym sezonie Formuły 1.
Niemiec, który zastępuje Roberta Kubicę poza jednym dobrym wyścigiem nie
zachwyca szefostwa teamu. Zagraniczne media zaczynają przypuszczać, że
niedługo "zastępca" Polaka może stracić pracę.
Team Lotus Renault ma poważne kłopoty finansowe - informuje niemiecki
"Auto Motor und Sport". Problemy zespołu pogłębiły się m. in. po wypadku
Roberta Kubicy w rajdzie Ronde di Andora.
W Stambule brazylijski dziennikarz twierdził, że zespół Lotus Renault
rozstał się z Robertem Kubicą. Jednak szef teamu Polaka temu
zdecydowanie zaprzeczył. Eric Boullier wyśmiał plotki o rozwiązaniu
kontraktu z Robertem Kubicą.
Niemiecki
kierowca Nick Heidfeld zastąpi Roberta Kubicę w inauguracyjnym
wyścigu nowego sezonu Formuły 1 - Grand Prix Bahrajnu (13
marca). Oficjalną informację podał w środę team polskiego
zawodnika Lotus Renault.