Najniższy gigant światowego kina obchodził 75. urodziny
Imię dostał na cześć hollywoodzkiej gwiazdy kina niemego, Dustina Farnuma, ale nie chciał iść w jej ślady. Mały Dustin Hoffman marzył o karierze pianisty jazzowego. Na przeszkodzie stanął mu... brak wystarczająco dobrego słuchu muzycznego. Został więc aktorem, jak się okazało wybitnym i w swojej karierze zagrał ponad 50 ról. "Nienawidzę wszystkiego, co się wiąże ze stylem celebrity i utratą prywatności. Poza tym gwiazdorstwo pozbawia czystości. Wolę być aktorem, chociaż cena tego bywa wysoka" – mówi. Wielki Dustin Hoffman skończył 75 lat.