Wpadka na wizji. Głowa magika stanęła w płomieniach
Amerykański magik Wayne Houchin pojawił się w telewizyjnym programie, by zaprezentować swoją nową sztuczkę. Niestety, w trakcie audycji doszło do nieszczęśliwego zdarzenia. Jeden z prezenterów show, prawdopodobnie chcąc przepędzić z iluzjonisty złe moce, wylał na jego głowę łatwopalną ciecz i podpalił ją. W konsekwencji, Wayne Houchin opuścił studio z poważnymi poparzeniami twarzy, głowy oraz ręki. Zobaczcie, jak kamery zarejestrowały ten niefortunny wypadek .