Michael Bublé – Sinatra naszych czasów
Michael Bublé ma doskonały głos, biodrami kołysze niczym Elvis, a wygląda jak młody bóg z epoki prohibicji i nielegalnych kasyn. I nie ma większego znaczenia, czy wykonuje akurat nowe piosenki swego autorstwa, czy też covery złotych standardów muzyki rozrywkowej, dzięki którym zyskał międzynarodową sławę. Pana Bublé nie sposób nie kochać. Jego najnowszy album z utworami świątecznymi – "Christmas" – pokrył się już w Polsce platyną, a bilety pierwszy koncert w naszym kraju (23 kwietnia) rozejdą się pewnie jak świeże bułeczki. Do wiosny daleko, więc u nas na rozgrzewkę przystojny Kanadyjczyk na zdjęciach z różnych okresów swej zawrotnej kariery.