Rozmówca w NATO nieoficjalnie: Jeśli taka informacja spłynęła po 24 godzinach, to już jest problem
"System NATO musiał zarejestrować naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej, gdy rosyjska rakieta spadła w okolicach Bydgoszczy" - wynika z nieoficjalnych rozmów brukselskiej korespondentki RMF FM w Kwaterze Głównej NATO. Jak mówią rozmówcy, "z reguły następuje to w ciągu kilku minut, a jeżeli nastąpiło to po 24 godzinach, to już jest problem".