Awantura podczas prób do benefisu Jana Pietrzaka w Opolu. Dostało się artystom, muzykom i ekipie technicznej
"Jeśli w sobotę na próbie generalnej nie zaśpiewasz tego składnie, to zdejmiemy ten utwór, żebyś wiedziała. Jeśli pomylisz choć jedno słowo, to ten utwór wyrzucimy" – takimi słowami miał zwrócić się do młodej artystki podczas prób w Opolu Jan Pietrzak. Satyryk, jak donosi „Gazeta Wyborcza”, miał wygrażać nie tylko artystom, ale również ekipie technicznej i muzykom.