Szef MON zapowiada śledztwo ws. śmierci saperów. Na razie nie można dotrzeć do ich ciał
Saperzy pracują w terenie i oznaczają wszystkie niewybuchy, które tam się znajdują. Następnie wejdą prokuratorzy i będzie prowadzone śledztwo - przekazał szef MON Mariusz Błaszczak, podczas wizyty w szpitalu w Siemianowicach Śląskich, gdzie przebywa dwóch rannych w wybuchu żołnierzy.