Prezes Spraw Zagranicznych z Nowogrodzkiej, czyli trumpizacja polskiej dyplomacji
Ludzie, którzy pełnią oficjalne funkcje, narzekają, że nieformalny szef wszystkich szefów, Jarosław Kaczyński, ogranicza im pole manewru. Partnerzy zagraniczni zorientowali się, że ostateczne decyzje nie zapadają tam, gdzie można by się tego spodziewać. Rodzi się swoista sowietologia.