Zwraca na to uwagę Rzecznik Praw Dziecka, który zaapelował do Ministerstwa Zdrowia o ograniczenie najmłodszym dostępu do nich. To już trzecia jego interwencja w tej sprawie.
Osoby o jasnej karnacji, rudych i blond włosach i niebieskich oczach są szczególnie narażone na raka skóry, w tym czerniaka. Sprzyja temu przebywanie na intensywnym słońcu i korzystanie z solarium. Urlopy w ciepłych krajach wyraźnie zwiększyły częstość występowania tego nowotworu u Europejczyków.
Wirusy opryszczki okazują się skuteczną bronią w walce z rakiem skóry. Zadowalające wyniki dały eksperymenty z udziałem ponad czterystu pacjentów w czterech krajach.
Czy będą ograniczenia w korzystaniu z solariów? Ustawa regulująca opalanie się w solariach przez osoby do 18. roku życia jest przygotowana przez sejmową komisję, ale czy Parlament zdąży ją przyjąć do wyborów?
Te zalecenia przydadzą się zwłaszcza teraz, kiedy chętnie korzystamy ze słońca. Okazuje się, że regularne spożywanie witaminy B3 zmniejsza ryzyko raka skóry aż o jedną czwartą.
Wraz z nadejściem wiosny zaczynamy intensywnie myśleć o poprawie naszego wyglądu oraz polepszeniu kondycji fizycznej. Wizyty w gabinetach kosmetycznych, intensywne ćwiczenia w klubie fitness to ważny element przygotowań do lata. By w pełni cieszyć się wakacjami, powinniśmy jednak pomyśleć o zdrowiu naszej skóry, a zwłaszcza o wnikliwej diagnostyce znamion.
Na ciele większości z nas można zwykle naliczyć od kilku do nawet kilkudziesięciu różnego rodzaju zmian skórnych. Niestety nie zawsze są one atrakcyjną „kropką nad i” jak u Marilyn Monroe czy Cindy Crawford. Zdarza się, że nie tylko nie dodają uroku, lecz są źródłem kompleksów, a nawet zagrożeniem dla zdrowia. Przed ich usunięciem niektórych powstrzymują jednak krążące o znamionach i likwidujących je zabiegach nie zawsze prawdziwe informacje. Sprawdzamy, które z tych najczęściej powtarzanych stwierdzeń są faktami, a które mitami.
Czerniak atakuje najczęściej osoby w wieku średnim i jest jedną z najczęstszych przyczyn śmierci związaną z chorobą nowotworową. Warto zapobiegać jego rozwojowi, między innymi pijąc kawę – przekonują amerykańscy naukowcy.