Tisa Żawrocka: Takie dzieci żyją zazwyczaj bardzo krótko, pięć minut, dwie godziny. Ale to jedyna szansa na zrobienie zdjęć. Bycie szczęśliwą rodziną
21 października 2016, 09:00
"To rodzice nas uczą wszystkiego. Oni są przekaźnikami, co dla nich jest ważne, czego potrzebują. Jedna mama mówi mi tak: „Pani Tiso, strasznie się bałam. Do końca nie wiedziałam, jak to będzie. Teraz wiem. I niech pani koniecznie powie innym matkom, że miłość jest dużo większa niż strach" - mówi Tisa Żawrocka, założycielka Hospicjum dla dzieci Gajusz w rozmowie z Klarą Klinger.