Koalicja broniła, a część opozycji ganiła Radosława Sikorskiego. W
Sejmie odbyła się debata nad wnioskiem PiS o odwołanie go z funkcji
marszałka. Głosowanie zaplanowano na jutro.
Każdy dzień milczenia obciąża Tuska - tak rzecznik PiS Adam Hofman
interpretuje brak głosu byłego premiera w sprawie rzekomej rozmowy z
Władimirem Putinem w 2008 roku na temat rozbioru Ukrainy. To, że
Donald Tusk nie przyszedł do Sejmu na dzisiejsze głosowania świadczy o
tym, że nie chce powiedzieć jak było naprawdę - uważa Adam Hofman.
Nie należy traktować poważnie wszystkiego, co mówi ten furiat -
powiedział Aleksander Smolar w Radiu ZET, komentując wypowiedź Władimira
Putina na temat możliwości dokonania rozbioru Ukrainy przez Polskę i
Rosję.
Jarosław Kaczyński uważa, że sprawa marszałka Sikorskiego nie może być
zamknięta. Według prezesa PiS, w polskim życiu publicznym nie mogą
występować osoby całkowicie nieodpowiedzialne.
Włodzimierz Cimoszewicz uważa, że Radosław Sikorski nawet przez sekundę nie zastanowił się nad konsekwencjami swego wystąpienia. Najgorzej zaś na "rewelacjach" byłego szefa dyplomacji wyszedł Donald Tusk.
Joachim Brudziński uderza w Radosława Sikorskiego. Polityk PiS uważa, że skandaliczna konferencja marszałka Sejmu to kompromitacja. Należy też zastanowić się, czy były szef MSZ to "pożyteczny idiota" czy też "pomocnik Putina".
Czy to już koniec krótkiej kariery Radosława Sikorskiego na stanowisku marszałka Sejmu? Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita" premier Ewa Kopacz chce, by były szef MSZ odszedł z parlamentu
Radosław Sikorski raczej nie straci stanowiska, a dla Donalda Tuska na razie najlepiej będzie, jeśli pozostanie w cieniu - uważa politolog, doktor Renata Mieńkowska-Norkiene.
Miało to być oświadczenie i bardzo konkretne odpowiedzi na pytania - oświadczyła premier Ewa Kopacz. I przeprosiła za zachowanie marszałka Radosława Sikorskiego podczas jego konferencji prasowej w Sejmie.