Tajemnicza śmierć młodego rapera
Damian Krzymieniewski, młody raper z wielkopolskich Obornik posługujący się pseudonimem AntenA, umiera kilka dni po imprezie. Ma obrażenia głowy. Uczestnicy zabawy plączą się w zeznaniach, zmieniają wersje wydarzeń i wyraźnie coś ukrywają, ale prokurator nie widzi problemu i bez mrugnięcia okiem klasyfikuje śmierć 25-letniego muzyka jako nieszczęśliwy wypadek.