Leszek Pacholski: Trzeba zmienić ład korporacyjny na polskich uczelniach
Problemem nie jest to, że uczelnią rządzi profesor. Tak jest prawie zawsze w USA i dobrze sobie tam radzą. Chodzi o to, czyje interesy rektor reprezentuje. Wyłoniony przez komisję konkursową powołaną przez senat uczelni, będzie reprezentował te same interesy co rektor wybrany przez elektorów, czyli interesy przeciętnych profesorów.