Rzeź "Rosjanie idą dosłownie po trupach, nie zbierają ciał, są rzucani na rzeź..." "Zmobilizowani są rzucani przez armię rosyjską na rzeź w obwodzie ługańskim" - podkreślił we wtorek gubernator tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj. Zaznaczył, że ciała poległych nie są zabierane, a kolejni rosyjscy wojskowi dosłownie idą po trupach. Masakra nad Wounded Knee. Potomek gen. Forsytha prosi Indian o przebaczenie Bradley Upton, praprawnuk gen. Jamesa Forsytha, którego 7. Pułk Kawalerii uczestniczył w ostatnim dużym starciu między armią Stanów Zjednoczonych a Indianami Wielkich Równin w grudniu 1890 roku, oficjalnie poprosił potomków Indian o przebaczenie. Rzeź Ormian uznana przez USA za ludobójstwo. Erdogan: Odpowiemy na to Izba Reprezentantów USA ogromną większością uznała we wtorek za ludobójstwo rzeź Turcji na Ormianach w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej, w latach 1915–1917. Za rezolucją głosowało 405 parlamentarzystów, przeciw było 11. Reklama Rzeź Woli odpowiedzią na wybuch powstania. Zbiorowe egzekucje pochłonęły kilkadziesiąt tysięcy ofiar Między 5 a 7 sierpnia 1944 r. na ulicach, w podwórzach, domach, fabrykach i szpitalach Woli doszło do bezprzykładnej w dziejach II wojny światowej, zorganizowanej masakry ludności cywilnej. Akcja wyniszczania miasta była odpowiedzią na wybuch Powstania Warszawskiego, ale jej przyczyny tkwią w ideologii niemieckiego nazizmu. Rocznica rzezi wołyńskiej. Ks. Isakowicz-Zaleski: W czym interesie jest usunięcie "nacjonalistów ukraińskich" z ustawy o IPN? Musimy zrobić wszystko, by zgłębić przyczyny wołyńskiego zła - podkreślił premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym w czwartek podczas Centralnych Obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Reklama Zychowicz o rzezi wołyńskiej: Polska tych wspaniałych patriotów z Wołynia porzuciła AK nie przysłała na Wołyń żadnych posiłków, a pierwszą jednostkę sformowano tam dopiero po "krwawej niedzieli" - mówi o swojej najnowszej książce "Wołyń zdradzony" Piotr Zychowicz. Historyk i publicysta twierdzi, że to był efekt planu "Burza", w imię którego poświęcono naszych rodaków w tamtym regionie. Dodaje, że do połowy 1943 mieszkańcy Kresów dostali większą pomoc... od Niemców niż od polskiego państwa podziemnego. Prezydent: Warunkiem upamiętnienia zbrodni na Wołyniu jest zgoda Ukrainy na ekshumacje Warunkiem upamiętnienia zbrodni na Wołyniu jest to, żeby strona ukraińska zgodziła się na przeprowadzenie ekshumacji po to, żeby można było oznaczyć groby, żeby potomkowie znali miejsca, w które mogą pojechać, gdzie mogą zapalić znicz - powiedział w czwartek w Warszawie prezydent Andrzej Duda. "Echo": Pustka, czas i śmierć... "Rigamonti sfotografował emocje i nastroje" [RECENZJA] Suche fakty są takie: w latach 1943–1944 członkowie i sympatycy Ukraińskiej Powstańczej Armii oraz Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów wymordowali na Wołyniu ok. 60 tys. Polaków, a także, w mniejszym zakresie, przedstawicieli innych mniejszości narodowych zamieszkujących to terytorium: Żydów, Rosjan, Czechów. Mordowano całymi wioskami – brały w tym udział zarówno formacje militarne, jak i cywile. Sąsiedzi ofiar. Powstanie Warszawskie dzień po dniu. KALENDARIUM 63 dni ciężkich walk - nadziei, wiary, cierpienia, śmierci. Oto kalendarium Powstania Warszawskiego od jego wybuchu aż do kapitulacji. Potocki: Prezydent Duda odmówił patronatu i bardzo dobrze zrobił Prezydent Andrzej Duda odmówił patronatu nad obchodami ustanowionego w ubiegłym roku Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa Obywateli Polskich na Kresach II RP, przypadającego 11 lipca, w rocznicę krwawej niedzieli, czyli kulminacji zbrodni wołyńskiej. I bardzo dobrze zrobił. Reklama następna Zgłoś błąd na stronie Drukuj Newsletter Skopiuj link Przejdź do strony głównej