Śpieszcie się jechać na Kubę, zanim postawią tam McDonalda!
Normalizacja zerwanych w 1961 stosunków między Waszyngtonem a Hawaną idzie pełną parą. Ale nie będę analizować polityczno-ekonomicznych aspektów decyzji Baracka Obamy i Raula Castro ani przewidywać skutków zbliżenia izolowanej od dekad Kuby do sąsiedniego mocarstwa. Zapraszam na alternatywną wycieczkę po odciętym od cywilizacji kraju, który z pewnością już wkrótce zmieni swoje oblicze.