Po pijanemu wjechał cysterną pod prąd i skopał policjanta. W beczce wiózł 36 tysięcy litrów gazu
Gdańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który po pijanemu kierował cysterną z 36 tys. litrów gazu propan-butan. 33-latek jechał pod prąd, a po wezwaniu przez policję do zatrzymania - uciekał. Zatrzymał się dopiero po najechaniu na sygnalizator świetlny.