Kara sięga dalej niż wina. Cztery nieoczywiste wnioski po wystąpieniu Kaczyńskiego [KOMENTARZ]
Szef PiS zrobił dziś to, co robił już wielokrotnie: uciekł do przodu. Zrozumiał, że zwrot nagród czy też przeznaczenie ich na cele charytatywne już nie wystarczy. Sięgnął więc po znacznie grubszy kaliber: obciął posłom, prezydentom miast, marszałkom. Kara, dla odpowiedniego efektu, musi sięgać dalej niż wina.