Groził Polsce, zabijał jeńców wojennych... Niesławny dowódca separatystów zginął w tajemniczym zamachu
„A późnej was odwiedzimy, obowiązkowo was odwiedzimy. Każdy, kto wkracza na nasze ziemie, ginie co do jednego. Będziemy kontynuowali działania, nie zatrzymamy się na granicach Donieckiej Republiki Ludowej” – internetowe nagranie z przesłaniem, jakie pod adresem Ukrainy i Polski wygłosił Michaił Tołstych, doniecki separatysta znany pod pseudonimem Giwi, było szeroko komentowane także w Polsce. Wszystko jednak wskazuje na to, że „Giwi” swej groźby nie spełni. Jak podają rosyjskie i ukraińskie media, dowódca separatystów zginął w zamachu bombowym.