Ratownik z SOR: Trzeba być głupim, żeby tu wytrzymać [CAŁY WYWIAD]
8 września 2017, 10:03
"SOR z punktu widzenia ministra wygląda tak: szybkie badania, jeśli potrzebne jest łóżko, to się zaraz znajdzie. Najwyżej wywali się kogoś na korytarz. Film, prawda? Ludzie chcą być obsłużeni na SOR-ze jak minister. Ale nie będą" - mówi Magdalenie Rigamonti Bartłomiej Paprocki, ratownik ze Szpitalnego Oddziału Ratowniczego w warszawskim Wojskowym Instytucie Medycznym.