To zabrzmi może nieskromnie, ale od pewnego czasu zaczęło mi się
podobać, jak śpiewam. Wcześniej miałam mieszane uczucia co do swoich
występów – powiedziała w Polskim Radiu Stanisława Celińska.
Jest w Stanisławie Celińskiej coś, co godzi w zachwycie dla jej aktorstwa nawet najbardziej zwaśnionych zazwyczaj krytyków. Może radość wbrew wszystkim przeciwnościom, może pokonywanie własnych ograniczeń, może witalność na przekór wszystkim szarościom świata.