MEN nie przygotowal reformy. Oto, jak ratują się rodzice
Społeczne i prywatne podstawówki przeżywają prawdziwe oblężenie – wynika z danych zebranych przez „DGP”. Rodzice sześciolatków, chcąc uchronić swoje pociechy przed przepełnionymi klasami i nieprzygotowanymi na przyjęcie najmłodszych szkołami publicznymi, wybierają te bardziej przyjazne i bezpieczniejsze, choć płatne.