"Bij, zabij"
Polityka polska weszła ponownie w stan obłąkania. Sienkiewicz, pisząc Trylogię, tworzył ku pokrzepieniu serc. Przydałoby się i dzisiaj, aby ktoś sprezentował Polakom krzepiące dzieło, oczywiście w dwóch różniących się wersjach. W jednej dla zwolenników Platformy, w drugiej dla zwolenników PiS - pisze publicysta "DGP" Jan Wróbel.