Popkultura pogardy i upokorzenia. Wróciliśmy do czasów barbarzyństwa
27 listopada 2019, 15:35
Wróciliśmy do czasów barbarzyństwa. Gorzej: zatraciliśmy granice. Smaku? Także. Ale również poczucia tego, co dobre, a co złe. Co wypada, a czego ludzie na poziomie nie robią ani nie mówią. Niegdysiejszy motłoch nazywany jest widownią, konsumentami, których gustom się schlebia. Pajace i klauny, zwani dziś celebrytami, urośli do rangi wyroczni- pisze w "Magazynie" DGP Mira Suchodolska.