Sikorski tłumaczy się w "Wyborczej": Wtedy te słowa można było wziąć za ponury żart...
21 października 2014, 14:26
Radosław Sikorski tłumaczy się z wypowiedzi zacytowanej przez amerykański magazyn Politico, a dotyczącej rzekomej propozycji udziału w rozbiorze Ukrainy, którą Donald Tusk miał usłyszeć do Władimira Putina. - Słowo propozycja" jest nadinterpretacją. Miały paść słowa, które wtedy można było wziąć za aluzję historyczną albo ponury żart - tłumaczy Sikorski w "Gazecie Wyborczej".