"Ziarno prawdy": Robert Więckiewicz w polskim piekle [RECENZJA]
27 listopada 2019, 12:03
"Ziarno prawdy" jest jak ostra zaczepka, która nijak nie pasuje do współczesnej panoramy polskiego kina. Na tę składają się przecież filmy grzeczne, poprawne, ułożone, podporządkowane producentom, układom albo masowym widzom. Pośród nich wszystkich film Lankosza jest jak środkowy palec wyciągnięty w stronę tych, którzy oczekiwaliby od niego poddania się regułom etykiety albo gatunku – pisze Artur Zaborski.