Rzecznikowi PiS nie spodobało się to, co Michał Kamiński powiedział w rozmowie z tygodnikiem.

Adam Hofman (...) zawsze uważał nas, mnie i Adama Bielana, za swoją konkurencję. Słyszałem, że jeszcze na cmentarzu w Katyniu, gdy tylko pojawiła się informacja o katastrofie, obsesyjnie dopytywał: "A europosłowie nie polecieli? Nie, na pewno nie?".

Reklama

Wskazał przy tym, że opowiadało mu o tym dwóch znajomych. Jednym z nich był polityk PiS, a drugim Jacek Pilch, były poseł PJN.

Tymczasem Adam Hofman wszystkiemu zaprzecza. Można o mnie powiedzieć dużo, ale sugestia, że życzyłem komuś śmierci, nie mieści mi się w głowie - przekonuje.

Podkreśla przy tym, że zna żonę i dzieci Michała Kamińskiego i nie mieści mu się w głowie, że mógłby o coś takiego pytać.

Reklama

Nie rozumiem, dlaczego Michał Kamiński tak mnie nienawidzi i przekracza kolejną granicę. Przecież to nie przeze mnie wylądował poza PiS - dodaje.