"Naszym najważniejszym priorytetem jest szybkie stworzenie wielopoziomowego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Patrioty, IRIS-T, NASAMS i MiG-29 to najnowsze, ale nie ostatnie kroki na drodze do tego celu. Biorąc pod uwagę barbarzyńską taktykę Kremla, potrzebujemy myśliwców typu natowskiego" – napisał Reznikow w komunikacie na Twitterze.
"Niemożliwe staje się możliwe"
"Często słyszeliśmy: to jest niemożliwe. Ale widziałem na własne oczy, jak niemożliwe staje się możliwe" – zaznaczył minister.
Dodał, że Ukraina "nigdy nie zapomni, że dzięki współczuciu i pomocy przyjaciół, była w stanie zapewnić światło i ciepło w domach w ciągu ostatniej zimy" (gdy Rosja prowadziła zmasowane ataki rakietowe na infrastrukturę energetyczną – PAP).
W środę ministerstwo obrony Ukrainy potwierdziło, że na Ukrainę dotarły systemy Patriot od USA, Niemiec i Holandii.