Minister Drzewiecki stchórzył
Posiedzenie klubu PO w kulminacyjnym momencie rozgrywki o przyszłość PZPN. Do Mirosława Drzewieckiego podchodzą koledzy, klepią po ramieniu, gratulują. Brawo Miro, no, naprawdę super-zagranie, tylu już próbowało i nic, a ty ich tak załatwiłeś, fantastycznie, brawo - czytamy w DZIENNIKU.