Andrysiak: Czego nie lubimy mówić o ZUS (bo nam to nie na rękę)
14 sierpnia 2015, 08:37
Wyobrażam sobie majętnych ludzi, których stać na prywatne leczenie, wyobrażam sobie młodych, którzy nie chodzą do lekarza, bo jeszcze nie muszą, ale resztę? Co kupujemy prywatnie? Wizyty u internisty, badania krwi, USG, zęby. Znają państwo kogoś, kto leczy prywatnie ciężkie przypadłości, jak rak czy choroby serca?