Między Świątek a jej pierwszą rywalką jest przepaść. Polka to aktualna liderka rankingu WTA. Natomiast Jeanjean zajmuje 143. miejsce. Praktycznie taka sama sytuacja występuje w przypadku Hurkacza i jego przeciwnika. Mochizuki, zajmuje 163. miejsce na liście ATP. Polak jest ósmy.
Linette i Fręch nie mają łatwego zadania
Zarówno Francuzka jak i Japończyk do głównej drabinki turnieju, który zostanie rozegrany na kortach im. Rolanda Garrosa dostali się z kwalifikacji. Do tej pory Świątek nigdy nie grała przeciwko Jeanjean. Dla Hurkacza pojedynek z Mochizukim również będzie pierwszym pojedynkiem w karierze.
Inne dwie polskie tenisistki czeka w pierwszej rundzie dużo trudniejsze zadanie. Magda Linette zagra z Ludmiłą Samsonową (nr 17.), a Magdalena Fręch z inną Rosjanką Darią Kasatkiną (nr 10.).
Jeśli Świątek awansuje do drugiej rundy, to zmierzy się w niej albo z byłą liderką listy WTA Japonką Naomi Osaką, albo z Włoszką Lucią Bronzetti.
Natomiast jeśli Hurkacz awansuje do drugiej rundy, to zmierzy się w niej albo z Amerykaninem Brandonem Nakashimą, albo z jego rodakiem Nicolasem Moreno De Alboranem.