Adrian Zieliński nie zgodził się na zawarcie ugody z kibicem, który domagał się przeprosin
Przed sądem w Nakle nad Notecią nie doszło do ugody pomiędzy kibicem, a sztangistą Adrianem Zielińskim. Sympatyk podnoszenia ciężarów domagał się przeprosin po tym, jak okazało się, że sportowiec stosował doping i nie wystąpił podczas igrzysk w Rio de Janeiro.