W Janowie Podlaskim padła kolejna klacz Shirley Watts. Żona perkusisty The Rolling Stones zabiera pozostałe klacze ze stadniny
Klacz Amra, przebywająca w ramach dzierżawy w stadninie koni w Janowie Podlaskim (Lubelskie), padła w nocy z piątku na sobotę, prawdopodobnie z powodu martwicy jelit. Władze stadniny zawiadomiły prokuraturę. O osobisty nadzór nad sprawą do Prokuratora Generalnego zwrócił się minister rolnictwa, który sugeruje, ze mogą stać za tym "osoby trzecie". Tymczasem Shirley Watts, właścicielka Amry, napisała do Polsat News, że zabierze swoje pozostałe klacze ze stadniny.