Faworytem starcia gigantów był Real. Nieoczekiwanie dwukrotnie na prowadzeniu była Barcelona. Jednak ostatnie słowo należało do "Królewskich".

64. minuty Lewandowskiego

Oczy polskich kibiców oglądających niedzielne El Clasico głównie były zwrócone na Lewandowskiego. Napastnik Barcelony początkowo wykazywał dużą ochotę do gry. Miał nawet dwie okazje do strzelenia gola. W pierwszym przypadku został zablokowany przez Toniego Kroosa, a w drugim uderzył głową tuż obok słupka.

Reklama

Niestety z każdą kolejną minutą spotkania Lewandowski robił się coraz bardziej niewidoczny. W 64. minucie Xavi postanowił zdjąć Polaka z boiska.

Media surowo oceniły Lewandowskiego

Hiszpańskie media wystawiły Lewandowskiemu jedną z najniższych not w zespole Barcelony. Dziennikarze surowo ocenili grę 35-latka. Lewandowski z ostatnich miesięcy 2023 r. powrócił. Zbyt często podejmował złe decyzje. Prawie zawsze był spóźniony lub był źle ustawiony. Nie pokazał zbyt wiele - takie opinie przeważały na temat występu Lewandowskiego w hiszpańskiej prasie.

Dzięki zwycięstwu prowadzący w tabeli La Liga Real ma już 11 punktów przewagi nad Barceloną i pewnie zmierza po mistrzowski tytuł.