W ostatnich dniach przed drugą turą wyborów Podolski był bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Zachęcał mieszkańców Zabrza, żeby poszli do urn.

Piłkarz podobno złamał prawo. Zabrzańska policja przyjęła zgłoszenie, że pod pretekstem spotkania z kibicami, Podolski namawiał ich do głosowania na Rupniewską - informuje "Przegląd Sportowy".

Dostaliśmy zgłoszenie o złamaniu ciszy wyborczej przez Lukasa Podolskiego i prowadzonej przez niego agitacji. Na miejsce przyjechał patrol, wylegitymował pana Podolskiego i sporządził dokumentację. Sprawa trafiła do naszego Zespołu ds. Wykroczeń, on zdecyduje o ewentualnym mandacie - przekazał asp. Sebastian Bijok, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej w Zabrzu, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Reklama

Byłemu reprezentantowi za złamanie ciszy wyborczej grozi mandat do 5 tysięcy złotych.

W drugiej turze wyborów Rupniewska otrzymała 57,85 proc. głosów, a Mańkę-Szulik poprało 42,15 proc.