Świątek dominowała na korcie

W pierwszym secie Świątek bardzo szybko aż trzykrotnie przełamała serwis rywalki. Dopiero przy stanie 5:0 na moment w grę naszej tenisistki wkradła się dekoncentracja. Dzięki temu Cristea wygrała gema, ale po chwili wszystko wróciło do normy i Polka zakończyła pierwszą partię.

Reklama

W drugim secie sytuacja się powtórzyła. Rumunkę znów było stać tylko na wygranie jednego gema.

Tormo kolejną rywalką Świątek

Był to czwarty pojedynek obu tenisistek. Jak dotychczas Cristea nie znalazła recepty na pokonanie Świątek.

W kolejnej rundzie liderka rankingu WTA zmierzy się z Sorribes Tormo. Hiszpanka wygrała z rozstawioną z "23" Białorusinką Wiktorią Azarenką 7:6 (7-0), 6:3.

Świątek z Tormo zmierzy się czwarty raz w karierze. Poprzednie trzy mecze bez straty seta wygrała Polka.