Spotkanie FC Kopenhaga z FC Midtjylland było pojedynkiem na szczycie. Po ostatnim gwizdku sędziego powody do radości mieli goście. Niestety przyczynił się do tego Grabara.

Piłka Grabarze wypadła z rąk

Polski bramkarz w 23. minucie meczu popełnił fatalny błąd. Polak nie złapał piłki po dośrodkowaniu w pole karne. Futbolówka wypadła mu z rąk wprost pod nogi przeciwnika, który nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem jej w siatce. Dzięki temu goście objęli prowadzenie 1:0.

Reklama

Kwadrans później padła druga bramka dla FC Midtjylland. Gospodarze potrafili odpowiedzieć tylko jednym golem strzelonym tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego.

Po tej porażce FC Kopenhaga spadła na trzecie miejsce w tabeli i do prowadzącego FC Midtjylland traci trzy punkty.